Dlaczego lepiej nie pić mleka, nie jeść jogurtów, nie używać śmietany i deserów zawierających mleko krowie (nawet to odtłuszczone)?
Do natychmiastowej publikacji
23rd January 2019
Mleko, jogurty, śmietana, wszystkie desery na bazie mleka, w tym gotowe budynie (nawet te bio), stanowią potencjalne zagrożenie dla zdrowia. Picie mleka powoduje osteoporozę, a hormony zawarte w krowim mleku zwiększają zachorowalność na nowotwory szczególnie raka jajnika, raka piersi i raka prostaty, a to nie koniec kłopotów…
kasia_g_convertedUwierz mi, że nie jestem przeciwniczką nabiału, bo sama go bardzo lubię. Wiem też, że większość osób pije mleko codziennie. Dodaje je do płatków, przyrządza owsiankę czy pije kawę z mlekiem. Często też namawiamy nasze dzieci, aby piły mleko, najlepiej jak najwięcej, bo głęboko wierzymy, że to dobre dla kości i zębów. W niektórych szkołach rozdaje się mleko bezpłatnie, ale czy to na pewno dobre dla zdrowia?
Kampanie społeczne finansowane przez rząd i lobby mleczarskie odniosły niebywały sukces. Udało im się wbić do głów Polaków, że mleko jest zdrowe i należy je pić codziennie. Hasło przewodnie kampanii „pij mleko, będziesz wielki” zna, chyba każdy. To min. dzięki gwiazdom,które z telewizora i bilbordów zachęcały nas do picia mleka. Nawet sama kilka razy się na to nabrałam…
Jednak istnieją niezbite dowody naukowe, które wskazują na potencjalne zagrożenie dla zdrowia wynikające z picia mleka. Co więcej nasz rząd nadal wspiera kampanie społeczne popierające picie tego białego napoju. Pytam dlaczego? Czy nie powinno być tak, że państwo chroni swoich obywateli?
MLEKO DOBRE DLA CIELĄT, NIE DLA LUDZI!
Pewnie nie raz już to słyszałaś, ale czy zastanawiałaś się kiedykolwiek czym właściwie jest mleko? Pozwól, że Ci przypomnę.
mleko_cichyWedług definicji z Wikipedii, mleko to "wydzielina gruczołu mlekowego samic ssaków pojawiająca się w okresie laktacji". Czyli jest przeznaczona do wykarmienia nowo narodzonego osobnika.
Mleko kobiety ma zupełnie inny skład niż mleko krowie. Jednym z ważniejszych składników jest lecytyna, której, mleko kobiece zawiera aż trzy razy więcej. Lecytyna, jest potrzebna do rozwoju mózgu i systemu nerwowego dziecka. U ludzi mózg rośnie szybko w stosunku do ciała. U cielaków jest inaczej, mózg mają mały za to ciało duże.
Według zaleceń Instytutu Żywności i Żywienia codziennie powinno się spożywać 3-4 porcje nabiału w tym mleka. Wiele „autorytetów” min. pani profesor Grażyna Cichosz z Katedry Mleczarstwa i Zarządzania Jakością Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, namawia do picia mleka, bo inaczej grozi to wieloma poważnymi chorobami, a nawet śmiercią.
Jednak wiele badań naukowy, prowadzonych nie tylko w Polsce, ale i w wiodących i niezależnych (od lobby mleczarskiego) uczelniach na świecie wskazuje, że może być zupełnie inaczej.
11 WAŻNYCH POWODÓW ABY PRZESTAĆ PIĆ MLEKO ZWIERZĘCE
Wiesz, nie namawiam Cię do całkowitego zaprzestania picia mleka, jedzenia twarogu, kefirów czy jogurtów. Chciałabym jednak, abyś miała na uwadze te informacje, zanim sięgniesz po kolejną szklankę mleka czy jogurtu. Poza tym myślę, że od czasu do czasu, szklanka zsiadłego mleka czy twarożek nikomu nie zaszkodzą. Ważne jedynie, aby był to produkt prawdziwy, od wiejskiej krowy, karmionej trawą, a nie chemiczny odpowiednik z plastikowej butelki czy kartonu.
PICIE MLEKA PROWADZI DO ZŁAMAŃ KOŚCI
wykres_z_amania_skandynawia_convertedSłuchajcie coś w tym musi być, bo moja mama, która od dziecka nie lubiła mleka i do dziś go nie pije, nigdy nic sobie nie złamała.Moja teściowa, która pracowała w mleczarni wiele lat, piła mleko litrami i zajadała się twarogiem, łamie kości średnio raz na dwa lata! Ma też nadciśnienie i nadwagę.
Być może to tylko przypadek?!
Jednak po przeczytaniu ponad 600 publikacji i badań naukowych, już nie jestem tego taka pewna!
Weźmy pod lupę chociażby Skandynawię, którą Pani profesor tak chwali za picie mleka.
Na stronie Norweskiego Instytutu Zdrowia Publicznego znalazłam tą grafikę, która pokazuje ilość złamań w Norwegii na tle innych krajów min. Chin, gdzie mleka prawie w ogóle się nie pije.
Czy to znowu przypadek?
Kolejne badania, przeprowadzone w Szwecji wykazało, że kobiety, które piły więcej niż 3 szklanki mleka dziennie miały prawie dwa razy większą śmiertelność w ciągu 20 lat w porównaniu do tych kobiet, które spożywały mniej niż jedną szklankę dziennie.
Ponadto, w grupie kobiet, które piło więcej mleka odnotowano większą ilość złamań, szczególnie szyjki kości udowej? Przypadek?
Jak dla mnie, to coś za dużo tych przypadków?
Badania kliniczne wskazują, że produkty mleczne w żaden sposób nie wzmacniają kości. Wskazują raczej na to, że mleko powoduje złamania kości.
PICIE MLEKA ZWIĘKSZA ZACHOROWALNOŚĆ NA NOWOTWORY, SZCZEGÓLNIE RAKA JAJNIKA, PIERSI I RAKA PROSTATY
rak_piersi_convertedNaukowcy zaobserwowali, że pewne typy nowotworów występują głównie w rejonach i krajach, gdzie spożycie mleka i nabiału jest większe...Uważa się, że głównym winowajcą mogą być hormony zawarte w krowim mleku. Są to insulinopodobny czynnik wzrostu IG-1, gonadotropina, hormon stymulujący tarczycę, steroidy jajnikowe, epidermalny czynnik wzrostowy.
Steroidy i hormony zawarte w krowim mleku, pobudzają nadmiernie nasz układ endokrynologiczny, przysadkę mózgową, tarczycę, korę nadnerczy, jądra i jajniki co prowadzi do zaburzeń hormonalnych i nieprawidłowej pracy tych gruczołów.
Nadmierna aktywność przez dłużysz czas, prowadzi do ich niedoczynności i zaburza regulację wzrostu komórek. Uważa się, że ta nierównowaga hormonalna, zwiększenie poziomów IG-1 i metabolitów estrogenu są podstawową przyczyną powstawania raka.
Czy wiesz, że u wszystkich pacjentów z nowotworami, artretyzmem i astmą występuję niedoczynność kory nadnerczy, przysadki mózgowej i tarczycy!
Według Dr. Daniela Cramera za raka jajnika obarcza się cukier-galaktozę, produkt rozpadu laktozy. Niektóre kobiety mają niski poziom pewnego enzymu rozkładającego galaktozę, a ryzyko powstania u nich nowotworu jajnika jest 3-krotnie większe.
PICIE MLEKA POWODUJE ANEMIĘ
ane_convertedKiedy ktoś wspomina o anemii, zaraz na myśl przychodzi nam, że „pewnie je mało mięsa”, ale to mit rozpowszechniany przez niedouczonych.
Mleko i nabiał to najbardziej śluzotwórcze produkty na ziemi. Częściowo nasz organizm usuwa ten śluz np. kiedy mamy katar, albo jesteśmy przeziębieni.
Jednak większość śluzu tworzy grubą, kleistą warstwę i odkłada się w postaci złogów w najgorzej funkcjonujących częściach ciała. Jeśli pijemy dużo mleka i jemy dużo nabiału, śluz nie jest usuwany a powstałe złogi blokują naczynia krwionośne co powoduje ich „wygłodzenie”. Słabe, niedotlenione i anemiczne komórki po pewnym czasie obumierają.
PICIE MLEKA ZWIĘKSZA ZACHOROWALNOŚĆ NA CHOROBY SERCA W TYM MIAŻDŻYCĘ I CHOROBĘ WIEŃCOWĄ
mia_d_yca_j_converted
Związek pomiędzy chorobami serca a mlekiem i nabiałem został już bardzo dokładnie udokumentowany. Mleko zawiera kazeinę, rodzaj proteiny, która produkuje w organizmie niesłychanie szkodliwą molekułę zapychającą naczynia krwionośne – homocysteinę. Blokuje ona żyły i tętnicę, a także osłabia tkankę łączną”. Według prof. Pierre – Henri Rolland, „spożywanie mleka przyspiesza wszelkie choroby krążenia i zawały serca” .
Jak się okazuje mleko jest największym wrogiem zdrowego serca.
Czy wiesz, że najwięcej mleka w Europie piją Finowie i tam notuje się NAJWIĘCEJ przypadków chorych na serce i cukrzycę. W Chinach czy Japonii ataki serca jako przyczyna zgonów prawie nie występują.
Kolejny przypadek?
PICIE MLEKA POWODUJE KAMIENIE NERKOWE
To jedna z głównych przyczyn tworzenia się kamieni w nerkach. Mleko krowie zawiera bardzo duże ilości soli mineralnych w tym fosforu, sodu i wapnia, a za to mało magnezu.
Jeśli mocz jest przesycony solami wapnia to zaczyna on wytrącać się i osadzać w kanalikach nerkowych. Kryształki soli wapniowych przyrastąją do siebie tworząc coraz to większe kamienie. Ten stan nierównowagi mineralnej powoduje powstawanie kamieni wapniowych i innych złogów soli wapniowych w organizmie.
Dr. Prein z Wydziału Urologii na Uniwersytecie w Bostonie przeprowadził szczegółowe badania kamieni nerkowych od 1000 pacjentów i okazało się, że w 90% były to kamienie wapniowe.
PICIE MLEKA POWODUJE ALERGIE I NIE PRZYSWAJALNOŚĆ LAKTOZY
alergiaMleko krowie zawiera około 25 różnych białek. Wielu naukowców za alergie na mleko krowie obarcza głównie beta-laktoglobulinę, która odpowiada za około 62-80% uczuleń i kazeinę, która odpowiada na 20-38 % alergii. Ponadto w mleku krowim znajdują się dwa składniki do trawienia których nasz organizm potrzebuje odpowiednich enzymów. Laktoza wymaga laktazy, a kazeina-reniny. W raz z wiekiem poziom tych enzymów znacznie się zmniejsza i każde spożycie mleka i nabiału może powodować przykre dolegliwości. Mogą pojawić się skurcze brzucha, wzdęcia, gazy jelitowe, bóle brzucha, rozwolnienie.
Czy wiesz, że 90% ludzi na świecie nie toleruje laktozy!
Być może dlatego Twój brzuch jest taki „wzdęty”?
PICIE MLEKA SPRZYJA OTYŁOŚCI I BRAK EFEKTÓW W ODCHUDZANIU
Jedną z przyczyn przez którą waga nie spada, tak jak byśmy tego chciały, jest nabiał.
Niektóre produkty mleczarskie mimo niskiej zawartości węglowodanów, mają sporą zawartość białka, które może podnieść poziom insuliny we krwi i tłuszczu. W takiej sytuacji zamiast tracić tłuszcz, nasz organizm go magazynuje. Staramy się schudnąć, jemy jogurciki, a waga ani drgnie…
Prawda jest też taka, że mleko i jogurty maja tyle samo kalorii co bardziej pożywne jedzenie.
Szklanka MLEKA 2% tłuszczu ma 120 kcal i prawie 5 gramów tłuszczu, a taka sama ilość ŻURKU z ziemniakami i jajkiem na twardo ma tylko 110 kcal i 4,1 gramów tłuszczu. Nie wiem jak Ty, ale takim żurkiem to się najem, mlekiem nie bardzo…
PICIE MLEKA SZKODZI CHORYM NA HASHIMOTO, NIEDOCZYNNOŚĆ TARCZYCY I GRAVESA-BASEDOWA
tarczycaHashimoto, choroba Gravesa-Basedowa i niedoczynność tarczycy to choroby autoimmunologiczne w których własny organizm „niszczy” sam siebie, w tym przypadku tarczycę. Tarczyca jest bardzo ważna, bo odpowiada min. za utrzymanie temperatury ciała, tętno, nasze samopoczucie i prawidłowy metabolizm.
Wiele naukowych autorytetów uważa, że mleko i nabiał przyczyniają się do pogłębienia i pogorszenia stanu zdrowia osób z tymi chorobami. Jedną z przyczyn mogą być hormony zawarte w krowim mleku. Ponieważ są aktywne przez cały czas ( nie zostają zniszczone w procesie pasteryzacji) cały czas stymulują cały układ endokrynologiczny. Według dr. Normana W. Walkera (niektóre źródła podają, że miał 119 lat) za choroby tarczycy odpowiada kazeina, która tworzy gęstą, śluzową wydzielinę. Blokuje ona cały system oddechowy i utrudnia normalne funkcjonowanie. Osadza się na delikatnych błonach śluzowych co powoduje wiele chorób. Przykleja się do jelit i uniemożliwia odpowiednie wchłanianie substancji odżywczych.
PICIE MLEKA MOŻE POWODOWAĆ ZAĆMĘ
Według niektórych badań, mleko, a konkretnie galaktoza, produkt rozpadu laktozy, uszkadza soczewki oczu. Badacze uważają, że przyczyną może być wrodzony błąd genetyczny, który uniemożliwia prawidłowe metabolizowanie galaktozy i właściwe przyswajanie mleka. Pewne badania opublikowane w 1982 roku pokazały, że wskaźnik zachorowalności na zaćmę był wyższy wśród osób, spożywających spore ilości mleka i nabiału.
PICIE MLEKA JEST NIEWSKAZANE W CHOROBIE WRZODOWEJ I PRZY REFLUKSIE
reflux_convertedNiektórzy lekarze nadal stosują „mleczną terapię” u „wrzodowców” jednak ostatnie badania wykazały, że mleko jest SZKODLIWE i pogarsza stan osób chorych na wrzody żołądka. Za główną przyczynę powstawania wrzodów uważa się ciągły stan zapalny, niestrawność i fermentacja, które podrażniają błony śluzowe żołądka. Po pewnym czasie pojawia się nadkwasota, potem nieżyt żołądka, a na końcu wrzody.
Picie mleka i spożywanie nabiału przynosi natychmiastową ulgę na początku leczenia. Neutralizuje kwasy żołądkowe i przez chwilę czujemy się lepiej. Jednak z tygodnia na tydzień, roku na rok, stan wrzodowców się pogarsza.
Prawda jest taka, że łatwo można pozbyć się wrzodów żołądka eliminując mleko i nabiał i spożywając jak najwięcej produktów zasadotwórczych. Stosując taką dietę można pozbyć się wrzodów w ciągu 1-2 miesięcy! Czy takie efekty daje „mleczna terapia”?
wątpię...
PICIE MLEKA POWODUJE OSTEOPOROZĘ
osteoporoza Osteoporoza, czyli utrata tkanki kostnej, do niedawna była chorobą kobiet po okresie menopauzy. Tak było kiedyś. Obecnie chorują na nią nawet małe dzieci! Jak na ironię to właśnie mleko, deserki mleczne i inne produkty nabiałowe są przyczyną osteoporozy. Mechanizm jest bardzo prosty. Zbyt duża ilość białka w diecie powoduje, że organizm stara się ten nadmiar wydalić. W procesie oczyszczania krwi przez nerki wydalany jest też wapń. Od dawna wiadomo, że dieta w której dominują produkty białkowe, nie tylko mleko i jego przetwory, ale także mięso, jaja, ryby, kawa, herbata, cukier, słodycze, rośliny strączkowe jest dietę kwasotwórczą. Im więcej tych produktów w diecie, tym utrata wapnia jest większa. Chcesz aby Twoje dziecko miało zdrowe zęby i kości, nie dawaj mu mleka pasteryzowanego, napojów mlecznych i deserków z mlekiem. Wyjdzie mu to tylko na zdrowie. Chyba nie jesteś tak naiwna i wierzysz, że mleko „załata dziury w kościach”. Swoją drogą to świetny trik marketingowy!
PEWNIE ZARAZ USŁYSZĘ O BRAKU WAPNIA I WITAMINIE D
sardynki
Już czuję wypieki na twarzy i uszach...ale trudno! To prawda, że dla mocnych kości nasz organizm POTRZEBUJE wapnia. Dokładnie, potrzebujemy go około 600-1000 miligramów dziennie, co z łatwością można osiągnąć nie pijąc mleka.
Niecałe pół szklanki 100 ml chudego 1% mleka ma zaledwie 295 mg wapnia. W 60 gramów sardynek jest go aż 460 mg co stanowi około 60% dziennego zapotrzebowania na ten minerał. Jednak nie sam wapń jest najważniejszy. Dla zdrowych kości potrzebujemy też innych składników min. fosforu. Duża zawartość hormonu wzrostu oraz wapnia w mleku krowim może naruszyć stosunek wapnia i fosforu w organizmie ludzkim, a to powoduje wiele skutków ubocznych chociażby próchnicę.
1 opakowanie sezamek (30 gramów) dostarcza 298 mg wapnia
1 szklanka ugotowanej białej fasoli zawiera 191 mg wapnia
1 szklanka świeżo wyciśniętego soku z pomarańczy ma 290 mg wapnia
Dużo wapnia jest też wielu zielonych warzywach, chociażby w kapuście, brokułach, szpinaku. Garść rukoli ma go aż 125 miligramów.
Nadal twierdzisz, że mleko i nabiał są niezbędne dla zdrowych kości?
A co z witaminą D?
slonce Zaleca się dzienną dawkę witaminy D na poziomie 800-1000 IU. Oczywiście niepodważalnie, najlepszym naturalnym źródłem witaminy D jest SŁOŃCE. 5 do 15 minut przebywania na słońcu wystarczy, aby zapewnić odpowiednią dawkę witaminy D. W chłodniejszych miesiącach, kiedy słońca jest mało odpowiednią dawkę zapewni nam właściwe jedzenie. Czy wiesz, że 100 gramów wędzonego węgorza ma 1200 UI witaminy D, śledzie w oleju mają jej 808 UI, a pieczony łosoś 540 UI! 100 ml chudego mleka zawiera 120 UI witaminy D, ale aby dostarczyć odpowiednią ilość trzeba by wypić ze 4 szklanki mleka, a to już ponad 400 kalorii, czyli tyle co niezły obiad! Nie wiem jak Ty, ale ja wolę zjeść pieczonego łososia z ziemniakami i surówką z kiszonej kapusty niż wypić na obiad 4 szklanki mleka!
GURBACKA, JAK JESTEŚ TAKA MĄDRA TO NAPISZ CZYM ZASTĄPIĆ MLEKO ZWIERZĘCE!
Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że tym artykułem pewnie narażę się wielu osobom, a jeszcze kilka uzna mnie za „czarownicę”, ale chodzi mi tylko o prawdę.
Mleko piłam od dziecka, właściwie chyba, każdy z nas jest wychowany w kulturze mleka, ale ostatnio jakoś gorzej się czułam. Ponieważ mam niedoczynność tarczycy, Hashimoto uznałam, że to ta choroba tak mi się daje we znaki i zgadłam…
Na nowo zaczęłam szukać informacji co przy tej chorobie mogę jeszcze zrobić i okazało się, że oprócz glutenu, powinnam też zrezygnować z mleka i nabiału. Nie byłam zachwycona bo lubię mleko, twaróg, często robię dzieciom budyń. Moje dotychczasowe publikacje min. Alchemia Odchudzania zawierają nabiał i mleko. Jednak po przeczytaniu ponad 600 najnowszych publikacji, wielu ekspertów i badaczy, jasno wskazywały na mleko, jako problem wielu chorób i dolegliwości ( w tym problemy z tarczycą) od razu postanowiłam wyłączyć je z diety.
Przestraszyłam się też, że przez moją niewiedzę i „kult” mleka, moje dzieci w późniejszym wieku mogą mieć problem ze zdrowiem.
Doktor Eugeniusz Zbigniew Siwik, autorytet w dziedzinie ginekologii i położnictwa z zamiłowania dietetyk, powiedział:
Postanowiłam wypróbować na sobie i własnej rodzinie „dietę bez mleka i nabiału”. ku mojemu zaskoczeniu wcale nie było to takie trudne. Dzieci jakoś nie protestowały bo robiłam im równie pyszne dania i desery co te, z dodatkiem mleka krowiego.
Widzę też same pozytywne strony. Zamiast mleka i nabiału włączyłam do diety więcej warzyw. W ciągu tygodnia schudłam kilogram, właściwie bez żadnego wysiłku. Nie piję mleka, nie jem jogurtów już 3 miesiące i czuję się super. Ból w okolicy tarczycy zniknął. Nie bolą mnie już stawy i nie łamią się moje paznokcie. Nie mam wahań nastroju, które miałam wcześniej dość często. Zauważyłam, że mam też więcej energii, jestem bardziej skupiona i nie jestem już taka ospała.
Dzięki tylko tej jednej zmianie moje życie zupełnie się zmieniło.
CO DOKŁADNIE ZROBIŁAM?
budy_czekoladowy_chia_
Kiedy uświadomiłam sobie, że to mleko krowie i twaróg (który uwielbiałam i mogłam jeść kilogramami) jest głównym „winowajcą”, byłam załamana. Pomyślałam sobie: „co ja teraz będę jeść!, nie jem już pszennego pieczywa, a teraz jeszcze mleko i nabiał!”
Wiedziałam, że muszę znaleźć jakiś zamiennik krowiego mleka, śmietany i jogurtów. Jak zawsze internet i „mądre głowy” okazały się wybawieniem.
To co znalazłam przeszło moje najśmielsze oczekiwania.
Okazuje się, że istnieją „mleka” 10 razy zdrowsze niż mleko krowie. Świetnie nadają się do naleśników, deserów i ciast. Nadają się do picia, można z nich zrobić, śmietanę a nawet jogurt. Ulubione budynie opanowałam do perfekcji! Wychodzą genialne!
Czy na pewno potrzebujemy mleka krowiego i innego mleka zwierzęcego?
Sama oceń. Przedstawię Ci tylko FAKTY. Zanim zdradzę Ci co to za „mleko”, którym zastąpiłam mleko od krowy musisz wiedzieć, że jest ono jednym z najzdrowszych pokarmów na ziemi.
działa antycholesterolowo
przeciwcukrzycowo
hamuje tycie
odmładza.
Ma tyle żelaza co 2,5 kg wołowiny ( krowie mleko ma 0 % żelaza). Zawiera 18 z 20 aminokwasów, jakich człowiek potrzebuje do zdrowego życia. Ma dużo fosforu, sporo wapnia i mnóstwo zdrowych tłuszczy. Nie ma laktozy, kazeiny i glutenu. Za to dużo naturalnej witaminy E, manganu, magnezu, potasu, selenu i cynku.
Taki zestaw składników odżywczych jest idealnym sposobem leczenia anemii, różnych chorób skóry, w tym nieładnej i szarej cerze. Poprawiają pamięć, wspomagają pracę mózgu i całego systemu nerwowego. To „mleko” zawiera WYSOKI poziom przeciwutleniaczy, więc może pomóc w zapobieganiu wielu rodzajów raka i spowolnić oznaki starzenia-1 szklanka ma tylko 40 kalorii!
Unikalnym składnikiem tego „mleka” jest obecność mononienasyconych kwasów tłuszczowych, które obniżają cholesterol, co pomaga zmniejszyć miażdżycę mózgu i tętnić.
Czy nadal uważasz, że mleko krowie i jakiekolwiek inne zwierzęce jest od tego lepsze?
Ja już tak nie uważam.
JAKIE I DLA KOGO MLEKO KROWIE?
Zacznę od tego, że mleko nie jest zdrowym produktem, jest używką, taką samą jak kawa czy słodycze i taką samą jak papierosy, bo tak samo uzależnia. Jeśli nie masz żadnych dolegliwości ani uczuleń, możesz je pić co najwyżej 1-2 razy w tygodniu i to nie więcej niż szklankę. Oczywiście nie mleko_krowie
dla zdrowia, ale jako zachciankę...
WSZYSTKIE deserki mleczne, mleko smakowe czy jogurty z owocami, powinny być traktowane jako słodka przekąska i jedzone naprawdę rzadko, a już na pewno nie dawane codziennie dzieciom na drugie śniadanie.
Ja zupełnie zrezygnowałam z dawania moim dzieciom takich używek, zamiast tego daję im orzechy, owoce i warzywa (moja Zosia najbardziej lubi krojoną marchewkę). Wymaga to od nas więcej pracy i wysiłku, ale każdy chce dla swoich dzieci jak najlepiej PRAWDA? Nie chcę, aby kiedykolwiek musiały cierpieć z powodu moich błędów żywieniowych!
Najlepsze jest mleko świeże, takie prosto od krowy, tłuste i nieprzegotowane. Świeże mleko w jelitach fermentuje, co jest dobre dla naszego zdrowia, mleko pasteryzowane gnije, stąd np. gazy i wzdęcia.
Mleko pasteryzowane i UHT to martwy, nienadający się do picia napój, który jest przyczyną wielu poważnych chorób w tym nowotworów i osteoporozy.
Jeśli lubimy mleko i mamy dostęp do świeżego, można je podgrzać do temp. 37 stopni C. Tylko w takiej temperaturze nie traci swoich wartości odżywczych. Wyższa temperatura „zabija” w mleku wszystko co cenne, więc po co pić taki napój?
Doktor M. Murray, autorytet w dziedzinie mleka, nazwał mleko pasteryzowane i UHT „zupą bakteryjną”, ponieważ podczas pasteryzacji ginie 99% bakterii, także tych dobrych np. bakterii kwasu mlekowego.
Czy wiesz, że pasteryzację przeżywają 4 rodzaje niebezpiecznych bakterii min. paciorkowce (które odpowiadają za zapalenie gardła, opon mózgowo-rdzeniowych, płuc ), pałeczki Welcha, bakterie gruźlicy i duru brzusznego.
Nie wierzysz? Zrób test.
Postaw pasteryzowane mleko na kilka dni w kuchni. Gwarantuję Ci, że po tym czasie będzie cuchnąć! Mleko świeże „zsiądzie się” i będzie pyszne w smaku. Będzie gęste i kremowe, nawet da się je kroić nożem.
LINK Do źródła https://gurbacka.pl/sklep/11-powodow-ab ... pic-mleko/
Melko - dlaczego starać się unikać
- Artur Bylina
- Posty: 16
- Rejestracja: 20 mar 2017, 21:30
- Lokalizacja: Kielce / Biała Podlaska
- Discord: Artur Bylina#9267
- Kontakt:
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości